Eitr – fenomenalnie wykonany hack&slash osadzony w mitologii nordyckiej!

Mamy ogromną przyjemność objąć naszym redakcyjnym zainteresowaniem wspaniale zapowiadającą się grę – Eitr. Fabuła gry czerpie garściami z nordyckiej mitologii, począwszy od samej nazwy (zgodnie z tą mitologią Eitr do płynna substancja dająca początek stworzeniu), kończąc na świecie przedstawionym i kreacji bohaterów. Jeżeli graliście w The Banner Saga i marzyliście, w takim klimacie posiekać potwory i zbierać skarby – chyba nastanie ku temu okazja.

Twórcy wprost wskazują, że inspirowali się takimi grami, jak Dark Souls, Path of Exile i Diablo. Z „Soulsów” gra chce czerpać model walki – wymagający precyzji i odpowiedniej kombinacji bloków, pozycji i wyczucia w wyborze momentu na przeprowadzanie ataku. Możemy spodziewać się zatem rzadko występującego w hack&slashach zasobu w postaci „wytrzymałości”, który będzie wyczerpywał się w raz z kolejnymi atakami z naszej strony. Co równie istotne (wnosząc po screenach), z grą będziemy komunikować się za pomocą gamepada, choć pewnie nie zabraknie tradycyjnego sterowania za pomocą myszki i klawiatury.

Oczywiście, oprócz dużego znaczenia walki z wykorzystaniem oręża, w grze nie zabraknie umiejętności w swej konstrukcji podobnych do innych gier z gatunku. Równie standardowy będzie rozwój postaci, opierający się na zdobywaniu w czasie walki i za wykonane zadań punktów doświadczenia, dzięki czemu nasz bohater będzie mógł awansować, a tym samym odblokowywać nowe umiejętności oraz dzierżyć jeszcze bardziej potężny sprzęt.

Jeśli już o przedmiotach mowa, pierwsza i najważniejsza (z naszego punktu widzenia) informacja jest taka, że loot będzie generowany losowo. Oby tylko również i same przedmioty, począwszy od nazwy a kończąc na statystykach, były tak generowane. Niestety, wnosząc po screenshotach, ilość przedmiotów możliwych do założenia przez bohatera ograniczy się do podstawowych rzeczy, takich jak: amulet, dwa pierścienie, buty, „odzienie wierzchnie” (np. pancerz, peleryna, magiczny sweter), tarcza, wreszcie pierwsza i druga broń.

Tym, co przykuwa uwagę w pierwszej kolejności, jest nader wszystko fenomenalnie wykonana oprawa graficzna. Wiele gier ostatnimi czasy korzystało z modnego retro-stylu, ale Eitr będzie pierwszym (oby pełnokrwistym) hack&slashem wykonanym w tej stylistyce.

Premiera gry planowana jest na jesień 2015 roku, więc już niebawem. Będziemy bacznie śledzić wszystkie informacje związane z tą grą, i przekazywać je Wam na bieżąco.

Niżej pierwszy gameplay: